Już wczoraj w angielskich mediach pojawiła się informacja, że obrońca Manchesteru City przeszedł testy medyczne w WBA, lecz dopiero dzisiaj pojawiło się oficjalne oświadczenie klubu, potwierdzające transakcję.
31-latek podpisał z drużyną Premier League dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy, kończąc tym samym jeden z gorszych etapów swoich kariery. W zespole mistrza Anglii pełnił bowiem rolę rozerwowego, niezwykle rzadko pojawiając się na boisku.
- To świetna informacja dla klubu. Dołącza do nas wielokrotny reprezentant Anglii, z ogromnym doświadczeniem na angielskich boiskach. Nie był to łatwy transfer, bowiem zawodnik skorzystał z prawa Bosmana, będąc dostępnym za darmo, co przykuło uwagę wielu drużyn. Cieszymy się jednak niezmiernie, że to u nas chce kontynuować swoją karierę - powiedział menadżer drużyny, Alain Irvine.