Jak tłumaczy hiszpański klub w komunikacie, umowa z zatrudnionym w czerwcu 52-latkiem została rozwiązana, by „zmienić dynamikę pierwszego zespołu, kiedy wszystkie jego cele na ten sezon są nadal możliwe do osiągnięcia”.
„Zarząd zdaje sobie sprawę, że istnieje ogromna dysproporcja między jakością kadry Realu Madryt, który ma ośmiu zawodników nominowanych do Złotej Piłki, coś bezprecedensowego w historii klubu, a wynikami do tej pory uzyskanymi” - czytamy w wyjaśnieniu decyzji.
Od jutra drużynę Realu przejmuje tymczasowo Santiago Solari, dotychczas trener rezerw.
Argentyńczyk na pewno poprowadzi Real w środę w meczu Pucharu Króla przeciwko Melilli, ale już trwają poszukiwania następcy Lopeteguiego, który zostawił zespół na dziewiątej pozycji w tabeli ligi hiszpańskiej.