Władze "Gieksy" są bardzo aktywne w tegorocznym letnim okienku transferowym. Pierwszoligowiec do tej pory pozyskał już dziewięciu nowych piłkarzy - Bartłomieja Kalinkowskiego z Legii Warszawa, Dawida Abramowicza z Puszczy Niepołomice, Damiana Garbacika z Chojniczanki, Tomasza Foszmańczyka i Sebastiana Nowaka (ostatnio Bruk-Bet Termalika), Pawła Mandrysza z ROW-u Rybnik, Andreja Prokicia ze Stali Mielec oraz Łukasza Zejdlera z Cracovii, a z Zagłębia Lubin wypożyczono Eryka Sobkówa.
Dziesiątym transferem katowiczan tego lata jest pozyskanie młodszego brata Dawida - Mateusza Abramowicza. 23-latek przez ostatnie dwa lata grał w Śląsku Wrocław - w jego barwach zaliczył 10 spotkań w Ekstraklasie. Wcześniej występował w KP Brzeg Dolny, Czarnych Żagań, MKS Kluczbork i Bruk-Bet Termalice Nieciecza.
Według menedżera Dariusza Motały nowy nabytek GKS-u będzie ostro rywalizował z Sebastianem Nowakiem o miejsce w pierwszym składzie zespołu prowadzonego przez Jerzego Brzęczka.
- Mateusz ma już za sobą debiut w Ekstraklasie. W ostatniej rundzie rozegrał kilka kapitalnych spotkań. Trener będzie miał z pewnością spory dylemat przy wyborze pierwszego bramkarza GKS-u – stwierdził.
Pomimo pozyskania dwóch nowych golkiperów klub zdecydował się na przedłużenie współpracy z Maciejem Wierzbickim. Motała podkreślił też, że w kadrze pierwszej drużyny znajdzie się też miejsce dla 17-letniego Kamila Główki.