OFICJALNIE: Matheus Cunha w Atlético Madryt

fot. Atletico Madryt
Rafał Bajer
Źródło: Atlético Madryt | Fabrizio Romano

Matheus Cunha stał się oficjalnie piłkarzem Atlético Madryt, które uprzednio osiągnęło pełne porozumienie z Herthą BSC.

Choć na początku okna transferowego Cunha był łączony z przenosinami do angielskiej Premier League, ostatni tydzień upłynął mu pod znakiem intensywnych negocjacji z ekipą „Rojiblancos”. Ci z kolei najpierw starali się długo o Dušana Vlahovicia z Fiorentiny, ostatecznie jednak zrezygnowali z niego, kosztem właśnie Brazylijczyka.

Madrytczycy poinformowali w swoich oficjalnych mediach, że zawodnik przeszedł już testy medyczne i nic nie stało na przeszkodzie przed podpisaniem kontraktu. 22-latek związał się z nowym pracodawcą umową na najbliższe pięć sezonów.

Jak informuje Fabrizio Romano, transakcja zamknęła się w kwocie 26 milionów euro. Hertha BSC zapewniła sobie również prawo do 10 procent z kwoty ewentualnej przyszłej sprzedaży wciąż stosunkowo młodego zawodnika. Dziennikarz dodaje, że w końcowym etapie negocjacji „Atléti” myśleli również o pozyskaniu Moise Keana, lecz to właśnie Cunha był dla nich priorytetem.

Wpływ na to mogła mieć przede wszystkim jego wszechstronność. Trener Diego Simeone ceni sobie współpracę z zawodnikami, mogącymi grać na kilku różnych pozycjach. Taki właśnie jest Cunha, który może występować w ataku, ale również na skrzydła czy jako rozgrywający.

Brazylijczyk bardzo szybko opuścił Coritibę, w której się wychowywał i trafił do szwajcarskiego FC Sionu. Stamtąd otworzył sobie drogę do niemieckiej Bundesligi, gdzie bronił barw RB Lipsk i ostatnio właśnie Herthy BSC.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy