Starcie pomiędzy wymienionymi wyżej ekipami nie doszło do skutku w zaplanowanym terminie (5 grudnia o godzinie 15:00) z uwagi na wystąpienie przypadków zakażenia koronawirusem w szeregach gospodarzy.
W związku z tym Ekstraklasa postanowiła odwołać spotkanie i przenieść na 14 grudnia na godzinę 18:45.
Tym samym Radomiak Radom z lekkim opóźnieniem oraz przetasowaniem miał pożegnać się z kibicami w rundzie jesiennej.
Niestety, ale beniaminkowi nie będzie dane liczyć w tym pojedynku na wsparcie fanów, ponieważ wojewoda mazowiecki uznał, że wydarzenia mające miejsce przy okazji wygranego ostatniego starcia z Lechem Poznań (2:1) były na tyle niebezpieczne dla ogólnego bezpieczeństwa, że podjął decyzję o zamknięciu obiektu dla sympatyków drużyny prowadzonej przez Dariusza Banasika.
„Mecz z Piastem bez udziału publiczności spotkanie 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiak Radom - Piast Gliwice, zaplanowane na wtorek 14.12.2021 r. zostanie rozegrane bez udziału publiczności - taką decyzję podjął wojewoda mazowiecki, Konstanty Radziwiłł.
W uzasadnieniu swej decyzji wojewoda przywołał wydarzenia z sobotniego meczu Radomiak - Lech Poznań. Jak napisał - w trakcie sobotniego meczu doszło do pobicia pracowników służb porządkowych organizatora, przez kibiców drużyny Radomiaka Radom oraz użycia środków pirotechnicznych” - poinformował klub.
Beniaminek prezentuje się rewelacyjnie na obecnym etapie sezonu i plasuje się na bardzo wysokim piątym miejscu i w przypadku pokonania Piasta Gliwice awansuje na trzecią pozycję. Natomiast podopieczni Waldemara Fornalika są ulokowani w dolnych rejonach tabeli i mają sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.