34-letni szkoleniowiec przez całą karierę związany był z „Sowami”. Już dekadę temu rozpoczął swoją przygodę ze sztabem trenerskim, przechodząc przez kolejne szczeble drużyn młodzieżowych. W końcu dostał propozycję pracy z dorosłym zespołem.
Miało to miejsce w grudniu ubiegłego roku, kiedy zwolniono poprzedniego szkoleniowca Oldham – Frankiego Bunna. Początkowo, Pete Wild miał pełnić funkcję tymczasowego menadżera. I faktycznie, po ośmiu spotkaniach (cztery zwycięstwa, remis i trzy porażki) został zastąpiony przez Paula Scholesa.
Legendarny zawodnik nie wytrzymał jednak długo na stanowisku. Po miesiącu urzędowania został on odsunięty od swojej posady. Zastąpił go nikt inny jak Wilde, którego ponownie rozpatrywano jedynie w kontekście tymczasowej opcji.
Zrezygnowano z tego po kilku tygodniach. 22 marca 2019 roku Oldham Athletic ogłosił, że 34-letni Anglik poprowadzi zespół do końca sezonu. Podejrzewano wówczas, że kontrakt można będzie przedłużyć i Wilde dostanie szansę również w przyszłych rozgrywkach.
Nic z tych rzeczy. Decyzją zarządu „Sów”, angielski szkoleniowiec ustąpi ze stanowiska trenera, a na jego miejsce przyjdzie inny szkoleniowiec. Jaki? Tego jeszcze nie wiadomo.
W 17 meczach, które otrzymał Wilde, Oldham Athletic odniósł osiem zwycięstw. Do tego trzy razy remisował i sześciokrotnie schodził z boiska pokonany.