Wczoraj odbyła się pierwsza kolejka fazy grupowej Ligi Europy. Piłkarze dowodzeni przez Arsène'a Wengera wygrali z Kolonią 3:1, ale w pewnym momencie mecz był zagrożony przez zachowanie kibiców z Niemiec. Głównym problemem był fakt, iż fani Kolonii mieli do dyspozycji trzy tysiące biletów, tymczasem do Londynu przybyło ich około 20 tysięcy. Pojedynek został rozegrany godzinę później niż planowano i „Kanonierzy” postanowili wyrazić swoje stanowisko wobec całej sytuacji.
„Po wczorajszym meczu z Kolonią w ramach Ligi Europy UEFA chcemy zaznaczyć, że bezpieczeństwo kibiców zawsze było dla nas najważniejsze i poinformować o podjętych decyzjach” - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na klubowej stronie.
„Tego wieczoru działaliśmy w pełnej zgodzie z policją i oficjelami UEFA i przed meczem podjęliśmy zdecydowane kroki w celu uniknięcia sprzedaży dodatkowych biletów kibicom gości.
Obejmuje to szereg działań, w tym zapewnienie, że żadne bilety nie trafiły do ogólnej sprzedaży, a te nabyte przez członków Red Membership nie były dalej odsprzedawane. Pracowaliśmy również z naszymi kolegami z Kolonii, by zatrzymać tamtejszych fanów przed podróżą bez biletów na mecz.
Wydanie trzech tysięcy biletów fanom Kolonii było zgodne z zasadami rywalizacji, ale wiadome jest, że przybyło o wiele więcej kibiców gości, co wywołało znaczne przeciążenia i zakłócenia na zewnątrz stadionu przed rozpoczęciem spotkania. Wiele biletów zostało sprzedanych przez koników, co jest bardzo rozczarowujące.
Rozpoczęliśmy szczegółowy przegląd okoliczności związanych z meczem i zapewniamy, że cała wiedza, którą z tego wyciągniemy, zostanie wykorzystana w przyszłości.”