- To niesamowite, że udało się nam zaangażować tego zawodnika. Pod wieloma względami jest on kompletnym pomocnikiem, który idealnie pasuje do naszego sposobu gry w piłkę - cieszył się dyrektor sportowy Sonny Karlsson.
23-letni Pękalski przez większość poprzedniego sezonu zmagał się z kontuzją pleców, która uniemożliwiła mu ostatecznie pozostanie w zespole mistrza Szwecji. W Malmö gra za to dalej Paweł Cibicki, próbowany w kadrze Polski do lat 19.
Pękalski swego czasu robił dużą furorę w szwedzkich mediach, został nawet wybrany odkryciem roku i wróżono mu wielką karierę. Rozegrał też dwa mecze w dorosłej kadrze Szwecji, jednak wciąż ma otwartą furtkę do debiutu dla Polski.
Häcken jest średniakiem ligi szwedzkiej. W minionym sezonie, zakończonym na początku listopada, drużyna ta zajęła dziesiątą pozycję, tracąc siedemnaście punktów do miejsca gwarantującego udział w pucharach, jednocześnie mając dziewięć oczek przewagi nad strefą spadkową.