Aston Villa po raz kolejny zaskakuje i udowadnia, że chce w przyszłości włączyć się do rywalizacji o wyższe cele. W środę zaprezentowany został bohater hitowego transferu. Philippe Coutinho trafił do „The Villans” z FC Barcelony na zasadach wypożyczenia do końca sezonu. W umowie znajduje się również opcja wykupu Brazylijczyka.
29-latek nie ukrywa, że wpływ na podjęcie takiej decyzji miała osoba trenera Stevena Gerrarda. Obaj panowie spotkali się już ze sobą za czasów gry w Liverpoolu. Występowali wówczas razem na boisku, natomiast teraz Coutinho będzie jednym z jego podopiecznych.
„Duma Katalonii” była zmuszona do rozstania z ofensywnym pomocnikiem. Wszystko za sprawą problemów finansowych, które trapią ją od dłuższego czasu. Wypożyczenie Coutinho było również jednym z warunków potrzebnych do zarejestrowania Ferrana Torresa w rozgrywkach ligowych.
Coutinho w obecnym sezonie rozegrał dla Barcelony 12 spotkań w LaLidze, a także cztery w Lidze Mistrzów. Dwukrotnie wpisał się w ich trakcie na listę strzelców.
Dla Brazylijczyka będzie to drugie podejście do rozgrywek Premier League. W latach 2013-2018 z powodzeniem reprezentował barwy Liverpoolu. W 201 meczach zdobył 54 gole i zaliczył 45 asyst. Dobre występy zaowocowały transferem do Barcelony za około 135 milionów euro.
Później Coutinho nie był już w stanie nawiązać do występów z angielskich boisk. Aktualnie nie otrzymuje nawet powołań do pierwszej reprezentacji Brazylii, a jego licznik spotkań w kadrze zatrzymał się na 63.