Urugwajczyk w maju podpisał dwuletnią umowę z Andaluzyjczykami, ale działacze nie wykazali się szczególną cierpliwością i zakończyli współpracę już w listopadzie. Powodem były niezadowalające wyniki osiągane przez zespół w LaLiga.
Ekipa z Sevilli po 11 kolejkach zajmuje 14. miejsce w tabeli z dorobkiem 11 punktów, ma na swoim koncie aż sześć porażek. Jako że na Benito Villamarín latem poczyniono duże wzmocnienia, oczekiwania włodarzy są znacznie wyższe.
Betis od kilku tygodni poszukiwał nowego szkoleniowca i ostatecznie wybór padł na Víctora Sáncheza del Amo. 40-latek nie ma wielkiego doświadczenia, jako główny trener pracował jedynie w Deportivo (kwiecień 2015-maj 2016) i ostatnio w Olympiakosie. Jego przygoda w Pireusie trwała bardzo krótko, gdyż został zwolniony po zaledwie dwóch spotkaniach, odpadając w eliminacjach do Ligi Mistrzów w dwumeczu z Hapoel Beer Sheva FC.