O piłkarzach „Azulgranas” zrobiło się głośno w zeszły weekend. Podopieczni Francisco Ruiza Casaresa przegrali z rezerwami Barcelony aż 0:12 i na spotkanie niemal od razu padł cień podejrzeń czy nie zostało ono ustawione. Okazało się, że klub faktycznie miał być zamieszany w proceder obstawiania spotkań, a mecz z Barceloną B nie był pierwszym takim przypadkiem. Więcej na temat spotkania - TUTAJ.
Hiszpańska federacja, Real Federación Española de Fútbol, wydała specjalne oświadczenie, w którym informuje, że wszczęte zostało śledztwo dyscyplinarne. RFEF tłumaczy, że podane do tej pory informacje oraz wypowiedzi niektórych piłkarzy Eldense są wystarczającym powodem, by przyjrzeć się bliżej sprawie. Śledztwo ma wykazać skalę problemu korupcji w klubie i pomóc wyciągnąć odpowiednie sankcje.
Postępowanie dotknie nie tylko członków zarządu, ale także piłkarzy, w tym Polaka, Patryka Parola, który już wcześniej wypowiadał się na temat całego zajścia. Przesłuchani zostaną wszyscy zawodnicy, którzy zostali zapisani w protokole na spotkanie z rezerwami „Blaugrany”.
Najważniejsze hiszpańskie media, „Sport” i „AS” na czele, informują, że policja także rozpoczęła już odpowiednie działania. Do tej pory aresztowanych pod zarzutem korupcji zostało już pięć osób - jeden z inwestorów klubu, dwóch trenerów oraz dwóch zawodników.
Eldense oficjalnie zawiesiło działalność pierwszej drużyny.