Ricardo Kishna do pewnego momentu rozwijał się bardzo dobrze i wielka kariera stała przed nim otworem. Duży wpływ miała na to akademia Ajaksu Amsterdam, która go ukształtowała.
To właśnie na kanwie dobrych występów w tej ekipie trafił do Lazio, które zapłaciło za niego trzy miliony euro.
We Włoszech dały jednak o sobie znać kontuzje, które od wielu lat są nieodłącznym elementem kariery skrzydłowego. Był on wypożyczany do Lille, ale tam również nie rozwinął skrzydeł.
W końcu Lazio z niego zrezygnowało i trafił do ADO Den Haag w sierpniu 2020 roku i występował tam do lipca tego roku.
Od tamtej pory pozostawał bez pracodawcy. Otrzymywał wprawdzie oferty, ale żadna z nich nie była na tyle satysfakcjonująca, by się nad nią pochylił.
Uciekający czas poskutkował tym, że Kishna postanowił wrócić do wspomnianego ADO Den Haag. Kontrakt, który parafował, będzie ważny do 30 czerwca 2023 roku.
Holender ma pomóc zespołowi w walce o awans do Eredivisie.
Kishna w poprzednim sezonie zanotował na zapleczu tamtejszej ekstraklasy łącznie 26 meczów, a jego dorobek to cztery gole oraz jedenaście asyst.