31-latek przenosi się do Chin na zasadzie wolnego transferu, po tym jak wcześniej rozwiązał swój kontrakt z Milanem. Mimo ofert z ojczyźnianej ligi, Brazylijczyk skusił się na wielkie pieniądze proponowane przez Azjatów. Przygoda byłego zawodnika Realu i Manchesteru City z tamtejszą ekstraklasą może okazać się jednak bardzo krótka, gdyż podpisana dziś umowa obowiązywać będzie przez najbliższe sześć miesięcy.
Czas trwania kontraktu Robinho ma prawdopodobnie związek z przepisami panującymi w Chinach - w kadrze zespołu może znajdować się jedynie trzech obcokrajowców, podczas gdy jeszcze przed transferem wychowanka Santosu w zespole było pięciu jego rodaków: Renê Júnior, Alan, Elkeson, Ricardo Goulart i niedawno sprowadzony Paulinho. Trenerem zespołu jest natomiast Luiz Felipe Scolari, były selekcjoner "Canarinhos".
Zarobki piłkarza pozostają tajemnice, choć wedle wstępnych ustaleń, w grę wchodzi nawet milion dolarów amerykańskich miesięcznie (netto).