OFICJALNIE: Romantyczny transfer Newcastle United na koniec zimowego okna

fot. Newcastle United FC
Karol Brandt
Źródło: Newcastle United

Newcastle United poinformowało o przeprowadzeniu transferu Dana Burna.

Eddie Howe już na samym początku swojej przygody ze „Srokami” wyznaczył priorytetowe wzmocnienia. Zależało mu najbardziej na transferach dwóch stoperów, środkowego pomocnika, lewego obrońcy, snajpera oraz prawego defensora.

Jako pierwszy przybył ten ostatni - pozycję zajął Kieran Trippier. Potem były przyjazdy Chrisa Wooda (napastnika) i Bruno Guimarãesa (pomocnika).

Na deadline day Newcastle United zaplanowało aż trzy operacje, z których jednak wypaliły tylko dwie. Pozyskany został Matt Targett, nominalny lewy obrońca, a teraz dołączył do niego Dan Burn.

29-latek to rosły, bo mierzący ponad dwa metry, stoper, który z konieczności może grywać na lewej stronie defensywy. Kosztował 12,5 miliona funtów, czyli 15 milionów euro, i podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku.

Burn wraca tym samym do domu po osiemnastu latach. Akademia NUFC zrezygnowała z niego, gdy miał zaledwie jedenaście lat. Potem szukał swojej drogi przez mniejsze kluby, aż osiadł w Premier League. Newcastle kibicował od dziecka, a jego idolem był Alan Shearer.

Anglik w ostatnim czasie był związany z Brighton & Hove Albion, w którego barwach udało mu się zgromadzić 85 występów.

Podsumowując: Howe doczekał się pięciu z sześciu wyczekiwanych wzmocnień. Teraz głównym celem będzie poprawienie sytuacji drużyny w tabeli Premier League i finalnie utrzymanie w rozgrywkach. Wszystko po to, aby latem można było wrócić na rynek transferowy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy