OFICJALNIE: Senegal bez Sadio Mané w pierwszych meczach grupowych. Trwa walka z czasem

fot. mohsen nabil / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: AP | Reuters

Sadio Mané nie pomoże Senegalowi w pierwszych meczach grupowych na Mistrzostwach Świata.

Gwiazdor afrykańskiego futbolu może mówić o olbrzymim pechu, ponieważ w początkowej fazie pojedynku ligowego Bayernu Monachium z Werderem Brema (6:1) nabawił się urazu kolana i został zmuszony do przedwczesnego opuszczenia placu gry.

Media poinformowały po tym zdarzeniu, że udział 30-letniego skrzydłowego w rozpoczynającym się wkrótce mundialu nie stanął nawet pod znakiem zapytania, bo został całkowicie wykluczony.

„Bawarczycy” nie potwierdzili tych doniesień i wydali jedynie komunikat o uszkodzeniu prawej kości strzałkowej u Sadio Mané, co mimo wszystko skłoniło selekcjonera Aliou Cissé do umieszczenia lidera „Lwów Terangi” w kadrze na katarski turniej i prawdopodobnego skorzystania z usług... szamanów, którzy mieli odprawić rytuały uzdrawiające reprezentanta Senegalu.

- Nie wiem, czy ich sposoby są skuteczne, ale skorzystamy z pomocy szamanów. Liczymy na cud! Sadio, musisz być tam z nami - powiedziała Fatma Samoura, sekretarz generalny FIFA.

Podjęte przez nich działania na niewiele się na razie zdały, ponieważ Abdoulaye Sow z tamtejszej federacji przekazał agencjom prasowym, że 30-letni skrzydłowy nie będzie gotowy do gry w pierwszych pojedynkach grupowych „Lwów Terangi”.

- Pierwsze mecze będziemy musieli zagrać i wygrać bez Sadio Mané. Poza nim mamy w kadrze jeszcze 25 piłkarzy - stwierdził działacz, nie podając jednocześnie, czy lider kadry będzie gotowy w ogóle do gry.

Senegal rozpocznie swoją walkę o awans do fazy pucharowej od starć z Holandią, Katarem oraz Ekwadorem. Należy przypuszczać, że sztab medyczny kadry postara się zrobić wszystko, by gracz Bayernu Monachium był w pełni sił na ostatni pojedynek z ekipą z Ameryki Południowej zaplanowany na 29 listopada na godzinę 16:00.

***

Reprezentacja Senegalu na Mistrzostwa Świata w Katarze

BRAMKARZE:
Edouard Mendy (Chelsea),
Alfred Gomis (Stade Rennais),
Seny Dieng (Queens Park Rangers).

OBROŃCY:
Kalidou Koulibaly (Chelsea),
Abdou Diallo (RB Lipsk),
Pape Abou Cissé (Olympiakos),
Formose Mendy (Amiens),
Ismail Jakobs (AS Monaco),
Fodé Ballo-Touré (AC Milan),
Youssouf Sabaly (Real Betis).

POMOCNICY:
Pape Gueye (Olympique Marsylia),
Nampalys Mendy (Leicester City),
Mamadou Loum (Reading),
Cheikhou Kouyaté (Nottingham Forest),
Pape Matar Sarr (Tottenham),
Idrissa Gueye (Everton),
Pathé Ciss (Rayo Vallecano),
Moustapha Name (Pafos),
Iliman Ndiaye (Sheffield United).

NAPASTNICY:
Sadio Mané (Bayern Monachium),
Ismaïla Sarr (Watford),
Nicolas Jackson (Villarreal),
Krépin Diatta (AS Monaco),
Boulaye Dia (Salernitana),
Bamba Dieng (Olympique Marsylia),
Famara Diédhiou (Alanyaspor).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO] Legia Warszawa się na nim nie poznała, skorzystał na tym Jacek Magiera. „Niesamowity czas” gracza Śląska Wrocław Co dalej z Jadonem Sancho? Borussia Dortmund ma plan Dariusz Banasik docenił klasę rywali. „To zawodnicy, którzy spokojnie powinni grać w Ekstraklasie” Gonçalo Feio: O warunkach umowy trzeba rozmawiać przed jej podpisaniem, a nie po, tuż przed meczem

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy