Weteran zaliczył łącznie 81 występów w barwach Southampton od 2005 roku, kiedy zadebiutował w zespole jako nastolatek. W międzyczasie wychowanek poświęcał karierę w innych angielskich klubach - Arsenalu i Evertonie.
Drugi rozdział skrzydłowego na St Mary's został zapoczątkowany w trzy lata temu. Najpierw rozgrywał mecze jako wypożyczony gracz „The Toffees, a potem zmienił barwy definitywnie.
Jego kontrakt traci ważność 30 czerwca i nie zostanie przedłużony. W social mediach potwierdził to wpierw sam wychowanek, żegnając się z sympatykami drużyny jeszcze przed meczem ostatniej kolejki z Liverpoolem.
„Dziś zaznaczam swój ostatni występ w koszulce Świętych i chcę po prostu każdemu z osobna w Southampton ogromnie podziękować. To fantastyczny klub z niezwykłymi ludźmi. Naprawdę mi przykro, że w tym sezonie kibice nie mogli doświadczyć utrzymania zespołu w Premier League, ale jestem pewien, że powróci on wkrótce na swoje miejsce” – czytamy w tweecie zawodnika.
„Dziękuję wszystkim za wsparcie, począwszy od momentu mojego debiutu, gdy miałem 16 lat. Życzę drużynie wszystkiego, co najlepsze, samych sukcesów w przyszłości. Wciąż chcę grać i oczekuję na nowe wyzwanie” – dodał.
Szalone spotkanie w Southampton zakończyło się wynikiem 4:4. Walcott asystował przy trafieniu Kamala Sulemany, a w całej kampanii dołożył jeszcze jedną i dwa trafienia.
W samej Premier League doświadczył blisko 400 występów i najprawdopodobniej zechce znaleźć sobie nowego pracodawcę na tym najwyższym poziomie.
„The Saints” byli pierwszym spadkowiczami do Championship w sezonie 2022/2023. Ostatecznie zajęli w rozgrywkach ostatnie miejsce.