„Byki” z Turynu rozmowy w sprawie młodego pomocnika prowadziły od pewnego czasu. Piłkarz po udanej kampanii w ojczyźnie stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym, przyciągając uwagę kilku mocnych ekip.
Finalnie to jednak turyńczycy dopięli swego i za kwotę 4,5 miliona zapewnili sobie usługi 18-latka na najbliższe cztery lata. Dodatkowo Beşiktaş JK zachował 20 procent praw od następnego transferu z udziałem perełki z Kraju Półksiężyca.
Rewelacja poprzedniej edycji Süper Lig opuszcza więc po raz pierwszy ojczyznę, licząc na udaną przygodę na włoskich boiskach.
Młodzieżowy reprezentant swojego kraju poprzedni sezon zwieńczył 12 występami i bramką na szczeblu seniorskim. Wcześniej brylował w rozgrywkach U-19, zaliczając 17 gier, okraszonych dziewięcioma golami i trzema asystami.
Tym samym Torino przeprowadza już ósmy transfer w letnim okienku. Do tej pory kadrę Ivana Juricia zasilili Samuele Ricci, Pietro Pellegri, Etrit Berisha czy Valentino Lazaro.
Odejście Ilkhana szczególnie źle znieśli sympatycy Beşiktaşu JK, krytykujący zarówno władze klubu, jak i samego młodego pomocnika. Ten wydał nawet w tej sprawie oświadczenie, w którym uspokaja butnych kibiców, wyjaśniając przy okazji pobudki całej sytuacji.
18-latek od początku swej dotychczasowej kariery przywdziewał barwy stambulskiej ekipy, stając się niedawno ważnym ogniwem w jej pierwszym składzie. Obiecujący środkowy cieszył się więc ogromną sympatią wśród kibiców drużyny, widzących w nim lidera na lata.