Pierwsi dwaj trafili do ekipy beniaminka Serie A na zasadzie rocznych wypożyczeń, a ostatni przeniósł się na stałe do „Delfini” za dwa miliony euro i po przejściu testów medycznych podpisał z nowym pracodawcą czteroletni kontrakt.
Caprari w minionych rozgrywkach reprezentował barwy Pescary, dla której rozegrał 43 spotkania i strzelił w nich trzynaście bramek oraz zanotował tyle samo asyst. Ofensywny pomocnik dobrymi występami na zapleczu włoskiej elity zwrócił na siebie uwagę przedstawicieli mediolańskiego klubu, którzy zdecydowali się go wykupić za 4,5 miliona euro i podpisali z nim umowę do końca czerwca 2021 roku. Sztab szkoleniowy Interu nie zdecydował się jednak zatrzymać w zespole wychowanka Romy, który od razu wrócił do ekipy ze Stadio Adriatico.
Z kolei Manaj w zeszłym sezonie występował w drużynie z San Siro na zasadzie wypożyczenie z US Cremonese i rozegrał dla niej zaledwie sześć spotkań. Mimo tak małej liczby gier „Nerazzurri” musieli sprowadzić do siebie jednokrotnego reprezentanta Albanii, którego od razu wysłali do beniaminka Serie A.
Natomiast Biraghi to wychowanek Interu, w którym jednak nie potrafił się przebić. Minione rozgrywki spędził w Granadzie. Lewy obrońca w barwach hiszpańskiego zespołu wystąpił w 33 meczach i zanotował w nich jedną asystę.