22. uczestnika Mistrzostw Europy poznaliśmy po spotkaniu Gruzji z Grecją, Gruzini wywalczyli awans po rzutach karnych.
Jednak tego samego dnia, a więc we wtorkowy wieczór, zaplanowane były dwie pozostałe rywalizacje w barażach o udział w niemieckim turnieju.
Ostatnie dwa miejsca należały do kogoś z par Walia/Polska oraz Ukraina/Islandia.
W tym spotkaniu, którego tylu Polaków nie śledziło, Ukraina na stadionie we Wrocławiu podejmowała Islandię. Przepustkę na wielki turniej zdobyli ćwierćfinaliści ostatnich Mistrzostw Europy.
Od początku meczu lepsi byli Ukraińcy, którzy prowadzili grę i częściej oddawali strzały. Jednak bramkę jako pierwsi w 30. minucie zdobyli goście za sprawą Alberta Guðmundssona. Pierwsza połowa więc zakończyła się prowadzeniem Islandczyków.
„Żółto-Błękitni” nie zamierzali się jednak poddać i po przerwie wciąż dominowali oponentów. W 54. minucie przełożyło się to na bramkę Wiktora Cyhankowa.
Nasi sąsiedzi nie zwalniali tempa i w 84. minucie na 2:1 strzelił Mychajło Mudryk, a drugą asystę zaliczył Heorhij Sudakow. Po bramce Islandia zaczęła częściej dochodzić do głosu. Nie przyniosło to jednak efektów.
Tym samym Ukraina awansowała na Mistrzostwa Europy, na których w grupie zmierzy się z Rumunią, Słowacją oraz Belgią.
Finaliści EURO 2024:
- Niemcy
- Hiszpania
- Szkocja
- Francja
- Holandia
- Anglia
- Włochy
- Turcja
- Chorwacja
- Albania
- Czechy
- Belgia
- Austria
- Węgry
- Serbia
- Dania
- Słowenia
- Rumunia
- Szwajcaria
- Portugalia
- Słowacja
- Gruzja
- Ukraina