Doświadczony pomocnik zdecydował się na przedwczesne zakończenie pobytu w ekipie z województwa dolnośląskiego i rozwiązał za porozumieniem stron swój kontrakt z klubem, który miał obowiązywać do końca czerwca 2020 roku.
31-letni zawodnik nie był zadowolony ze swojej dotychczasowej pozycji w zespole. W pierwszej fazie minionego sezonu odgrywał w nim znaczącą rolę, ale później coraz rzadziej zaczął pojawiać się na boisku i w rozpoczętym już sezonie ani razu nie znalazł się w meczowej kadrze.
Kamil Vacek rozegrał łącznie 25 spotkań w barwach Śląska i zanotował w nich jedną asystę.
10-krotny reprezentant Czech nie pozostanie najprawdopodobniej zbyt długo na bezrobociu, ponieważ poważne zainteresowanie jego usługami przejawia Spartak Trnawa, czyli niedawny pogromca Legii Warszawa w eliminacjach Ligi Mistrzów, którego trenerem jest dobrze znany pomocnikowi Radoslav Látal, z którym miał okazję współpracować w Piaście Gliwice w sezonie 2015/2016.