OFICJALNIE: Valencia ma nowego trenera. Klubowa legenda bezrobotna od dwóch lat

fot. Dmitry Shkurin / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Valencia CF

Rubén Baraja został nowym szkoleniowcem Valencii. Legenda klubu z Estadio Mestalla podjęła się bardzo trudnego zadania.

Valencia stoi nad przepaścią. „Nietoperze” nie potrafią wygrać od siedmiu ligowych kolejek, notując na ich przestrzeni aż sześć porażek. Z tego powodu zasłużony hiszpański klub tkwi w strefie spadkowej.

Minionego lata nowym szkoleniowcem zespołu została legenda włoskiej piłki, a więc Gennaro Gattuso. Włoch zdawał sobie sprawę, że na Avenida de Suecia czekają go bardzo trudne warunki, związane z problemami finansowymi i postacią właściciela Petera Lima, który nie cieszy się dobrą sławą.

Były trener Napoli zakasał jednak rękawy i podjął się tej trudnej pracy. 

Gattuso domagał się cały czas nowych wzmocnień, gdyż kadra, którą dysponował, nie spełniała jego wymagań.

Finalnie zimą na Estadio Mestalla nie trafił żaden zawodnik, co rozzłościło włoskiego szkoleniowca. Emerytowany pomocnik nie zamierzał kontynuować tej współpracy, więc pod koniec stycznia rozwiązał za porozumieniem stron umowę.

Tymczasowo miejsce obrażonego Włocha zajął tradycyjnie Voro, który po raz dziewiąty został w ten sposób powołany na stanowisko. 59-latek może opuścić posterunek, gdyż klub znalazł nowego trenera.

Schedę po Gattuso objął dobrze znanym wszystkim kibicom „Nietoperzy” Rubén Baraja.

47-latek to absolutna legenda Valencii, w której trykocie rozegrał prawie 360 spotkań i zdobył dwa mistrzostwa kraju, Puchar UEFA, Superpuchar Europy i Copa del Rey.

W najbliższych dniach obejmie on stery zespołu w Ciutat Esportiva de Paterna, a w jego sztabie trenerskim znajdzie się także inna legenda zespołu w postaci Carlosa Marcheny.

Valencia nie podała, jak długą umowę otrzymał Baraja.

Dla „Pipo” będzie to pierwsze wyzwanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, gdyż do tej pory zbierał doświadczenie jedynie w drugiej lidze. Jak widać, były pomocnik rzucił się od razu na głęboką wodę.

Trenerskie CV 47-latka z pewnością nie powala. Ten pracował wcześniej w Elche, Realu Saragossie czy Sportingu Gijon. W żadnym tym miejscu nie radził sobie przesadnie dobrze, stąd od dwóch lat przebywał na bezrobociu.

Faworytem zarządu drużyny z Walencji był Vicente Moreno, ale jego oczekiwania co do długości kontraktu i stabilności projektu były znacznie większe.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji Transfery - Relacja na żywo [03/05/2024] Wojciech Kowalczyk do piłkarza Wisły Kraków. „Wiosna już się kończy, kretynie” Jarosław Niezgoda trafi do rewelacji Ekstraklasy?! Erik ten Hag z laurką dla... Jadona Sancho. „Udowodnił swoją wielką wartość dla Manchesteru United” Kluby z Ekstraklasy mogą zagiąć parol na bohatera finału Pucharu Polski Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy