Brazylijczyk to jeden z najdroższych piłkarzy w historii „Byków”. Latem 2017 roku kosztował Rosjan osiem milionów euro i więcej jak dotąd zapłacono tylko za trzech graczy.
27-latek do tej pory uzbierał już 130 występów, ale po raz ostatni zameldował się na boisku 16 maja ubiegłego roku, w ostatniej kolejce Priemjer-Ligi. Wówczas doznał urazu stawku skokowego.
Teraz, w wyniku napaści Rosji na Ukrainę, FK Krasnodar zawiesił umowy wszystkich obcokrajowców (z wyjątkiem Grzegorza Krychowiaka). W tej sytuacji zawodnik mógł odejść na wypożyczenie z pominięciem negocjacji po stronie swojego dotychczasowego pracodawcy. Nabywca jego usług dążył jednak do opcji wykupu, a także możliwości współpracy co najmniej do końca roku, stąd konieczność wypracowania porozumienia.
Wanderson wylądował w Internacionalu, do którego został wypożyczony, a kontrakt wygasa 31 grudnia 2022 roku. Ponadto przedstawiciel Série A posiada możliwość kupna za 4,5 miliona euro.
Mimo że skrzydłowy bądź napastnik urodził się w Kraju Kawy, to dotychczas w nim nie grał. Karierę zaczynał w Ajaksie, z którego trafił do Belgii. Po drodze wylądował w Getafe oraz Salzburgu, aż przybył do Rosji.
To już trzeci piłkarz, który w ostatnich dniach opuścił FK Krasnodar. Poprzednio zrobili to Viktor Claesson i Rémy Cabella.