29-latek jest młodszym bratem Alberto Riery, znanego z gry w Liverpoolu czy Galatasaray. Zazwyczaj występuje na pozycji lewego bądź prawego skrzydłowego. Hiszpan jest wychowankiem La Masii, czyli słynnej akademii FC Barcelona. Po opuszczeniu "Blaugrany" w 2008 roku trafił do rezerw Espanyolu, a stamtąd do greckiego Panthrakikosu. Później przebywał on w ukraińskim Czernomorcu i kazachskim Kajracie Ałmaty.
Od 1 kwietnia tego roku Riera pozostawał wolnym zawodnikiem. Jego zatrudnieniem interesowało się kilka polskich klubów, lecz ostatecznie trafi on do wrocławskiej drużyny. Hiszpan jest jednym z oczekiwanych przez trenera Mariusza Rumaka wzmocnień "Wojskowych".
- Jestem naprawdę szczęśliwy, że trafiłem do Śląska Wrocław. Wiem, że klub długo się mną interesował i mam nadzieję, że pomogę mu osiągać świetne wyniki. Słyszałem same dobre rzeczy o klubie, mieście, wiernych kibicach. Widziałem już też piękny stadion. Jestem tu, aby pomóc zespołowi i oczywiście zdaję sobie sprawę, jak duże są oczekiwania. Dam z siebie wszystko. Chcę znów cieszyć się piłką nożną, czego brakowało mi w Kazachstanie – powiedział nowy nabytek Śląska.