Były rozgrywający Lecha Poznań, który w latach 2008-2012 znajdował się w swoim prime’ie, po wojażach na Ukrainie, Turcji czy Cyprze postanowił wrócić do ojczyzny.
Ośmiokrotny reprezentant Bośni i Hercegowiny wzmocnił ekipę, której jest wychowankiem. W FK Željezničar poprzedni sezon zakończył z dorobkiem 9 goli i tylu samo asyst w 30 występach. Mimo to w trwającej kampanii nie pojawił się ani razu na murawie. Dlaczego?
Semir Štilić nie dogadywał się z Tomislavem Ivkoviciem, dotychczasowym szkoleniowcem. W związku z tym wydawało się, że jeszcze tej zimy zmieni on pracodawcę.
Zatrudniony w miejsce Chorwata Edis Mulalić szybko wyciągnął dłoń do 34-latka i wrócił on do łask. Jak poinformował klub, dzisiaj rozpocznie treningi z drużyną.
Jednocześnie strony zawarły nowe porozumienie dotyczące współpracy, więc należy zakładać, że Štilić będzie grał w tej ekipie dłużej niż do 30 czerwca.
Na półmetku rozgrywek FK Željezničar zajmuje szóste miejsce w ligowej tabeli. Pomoc doświadczonego zawodnika, który ma na swoim koncie także występy w Wiśle Kraków oraz Wiśle Płock, z pewnością się zatem przyda.