29-letni defensywny pomocnik związał się z Al Sadd do 30 czerwca 2023 roku. Spekuluje się, że kwota odstępnego wyniosła około cztery miliony euro.
Tym samym opuszcza Europę po sześciu latach, gdyż latem 2014 roku trafił z Corinthians do Udinese Calcio. Potem występował w hiszpańskim Deportivo de La Coruña, aż na dwa sezony zasilił Olympiakos.
Guilherme przynosi do zespołu prowadzonego przez Xaviego spore doświadczenie z ekstraklas: brazylijskiej, włoskiej, hiszpańskiej i greckiej. Jego zadaniem będzie opanowanie środka pola w meczach Qatars Stars League oraz Azjatyckiej Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu po jej wznowieniu Al Sadd 15 września zmierzy się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich z Al Ain.
Okazję do debiutu Brazylijczyk może mieć jednak znacznie wcześniej, bo wspomniana Qatar Stars League zainauguruje sezon 2020/2021 już w najbliższy czwartek, a robota papierkowa w sprawie jego transferu powinna zostać zakończona najpóźniej przed drugą kolejką (7 września).
Latem Al Sadd pozyskało już nową gwiazdę - Santiego Cazorlę. Hiszpan ma za sobą debiut w półfinale Pucharu Ligi, w którym jego zespół wygrał 2-0, a on sam strzelił nawet bramkę uderzeniem zza pola karnego.
W katarskim klubie spośród obcokrajowców grają też Woo-young Jung, Tae-hee Nam i Baghdad Bounedjah, bo w połowie sierpnia po zaledwie kilku miesiącach spędzonych w Azji do ojczyzny powrócił Marco Fabián.