Olympique Lyon, obecny klub zawodnika, postanowił jednak wszystkiemu zaprzeczyć.
„Informacje na temat transferu Nabila Fekira są fałszywe.
Olympique Lyon kategorycznie zaprzecza fałszywym informacjom rozpowszechnionym przez wiele mediów na temat transferu Nabila Fekira do klubu Liverpool.
W czasie okresu transferowego najmniejsza plotka jest często przedstawiana jako rzeczywistość. Olympique Lyon przypomina, że tylko informacje rozpowszechniane przez klub na oficjalnej stronie internetowej są autentyczne” - czytamy w najnowszym komunikacie Lyonu.
Wczoraj z kolei swoje oświadczenie wydał Jean-Michel Aulas: „W tej sprawie nic się nie dzieje. Z całą pewnością nie zostanie ona zamknięta w trakcie Mistrzostw Świata. Nie sądzę też, by cokolwiek zmieniło się jeszcze przed mundialem. Nie wyznaczyliśmy kwoty, która by nas satysfakcjonowała, ponieważ jeszcze tego nie omówiliśmy”.
Niedługo po komunikacie prezesa Lyonu najbardziej wiarygodni dziennikarze piszący o Liverpoolu poinformowali o porozumieniu na poziomie 65 milionów euro. Z kolei na samego zawodnika ma już czekać czteroletnia umowa.
Niewykluczone, że prawda znajduje się po środku i transfer już został ustalony, ale na jego potwierdzenie trzeba będzie poczekać do zakończenia Mistrzostw Świata.
24-letni Fekir, występujący najczęściej na pozycji ofensywnego pomocnika, ma za sobą świetny sezon, podczas którego we wszystkich rozgrywkach strzelił 23 bramki i zaliczył osiem asyst w 40 meczach. Dla niego przeprowadzka do Liverpoolu byłaby pierwszą w seniorskiej karierze, gdyż do Lyonu przeniósł się już w 2011 roku.
Fekir znalazł się w kadrze Francji na mundial. Pełna lista powołanych: http://transfery.info/114300,oficjalnie-kadra-francji-na-mistrzostwa-swiata.