Środkowy pomocnik przeniósł się do zespołu zamieszanego obecnie w walkę o utrzymanie w Serie B, ale i jednocześnie mającego wciąż realne szanse na dołączenia do grona zespołów rywalizujących o awans do włoskiej elity. Do transferu doszło na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu z Fiorentiny.
Były młodzieżowy reprezentant Polski został wykupiony przez „Violę” z Górnika Zabrze w trakcie poprzedniego zimowego okienka transferowego za blisko cztery miliony euro i od razu otrzymał zgodę od władz ekipy ze Stadio Artemio Franchi na dokończenie sezonu w barwach zespołu z Ekstraklasy.
Z tego też powodu Szymon Żurkowski swoją prawdziwą przygodę z Fiorentiną rozpoczął dopiero latem i na razie nie może być z niej zadowolony, ponieważ w pierwszej części trwających rozgrywek zaliczył zaledwie dwa epizody na poziomie Serie A.
„Viola”, widząc, że 22-latek nie będzie w stanie przebić się do pierwszego składu, umożliwiła mu spędzenie drugiej połowy obecnego sezonu w Empoli.
Klub ze Stadio Carlo Castellani zajmuje odległe 16. miejsce w tabeli Serie B, ale jednocześnie traci zaledwie sześć punktów do ósmej Perugii, która tym samym jest na teraz ostatnią drużyną mogącą liczyć się w grze o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.