Aktualna umowa napastnika „Los Rojiblancos” obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku i zawiera klauzulę wykupu wynoszącą 100 milionów euro. W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia, że takie pieniądze jest gotowa wyłożyć FC Barcelona, toteż prezes Atlético, Miguel Ángel Gil Marín, pragnie się przeciwstawić zakusom Katalończyków.
Obecnie 27-latek inkasuje 14 milionów euro rocznie. Nowa umowa miałaby mu zapewnić podwyżkę o sześć milionów. Gil Marin ma nadzieję, że większa pensja przekona Francuza do pozostania w zespole.
Gdyby „Blaugrana” złożyła ofertę równą klauzuli wykupu, to ostateczna decyzja należałaby właśnie do Griezmanna. Wcześniej dużo mówiło się o zainteresowaniu ze strony Manchesteru United (Anglicy chcieli go pozyskać latem poprzedniego roku, jednak wówczas Francuz lojalnie wybrał pozostanie w Atlético, które z racji zakazu transferowego nie mogłoby pozyskać jego następcy), jednak wydaje się, że na ten moment ten temat jest zamknięty i bardziej prawdopodobnym kierunkiem okazuje się właśnie Barcelona.
Antoine Griezmann trafił do Atlético latem 2014 roku z Realu Sociedad za 30 milionów euro. Do tej pory rozegrał łącznie 198 spotkań, notując 106 trafień oraz 38 asyst. W trwającej kampanii również prezentuje wysoką dyspozycję, uzbierał 23 bramki i 13 kluczowych podań w 38 występach we wszystkich rozgrywkach.