W Londynie snują plany o ponowym sprowadzeniu Turka, który grał już w młodzieżowych zespołach „Kanonierów”. W 2012 roku odszedł jednak nie widząc perspektyw na przebicie się do pierwszej drużyny, które zapewnił mu z kolei Beşiktaş.
Od momentu opuszczenia Londynu, środkowy pomocnik poczynił duże postępy i dzisiaj w Stambule uchodzi za niekwestionowaną gwiazdę. 24-latek uznał jednak, że czas zrobić krok do przodu i przenieść się do topowej ligi.
Pragnienie zawodnika potwierdził Metin Albayrak, rzecznik prasowy tureckiej ekipy. Dodał także, że jeżeli pojawi się oferta odpowiadająca oczekiwaniom działaczy, na pewno zostanie zaakceptowana.
- Jeżeli ktoś zaoferuje nam 20 milionów euro, udzielimy mu zgodę na rozmowy z zawodnikiem - powiedział Albayrak.
„Goal.com” twierdzi, że to Arsenal jest faworytem w walce o podpis Özyakupa, którego łączy się także z Evertonem i Manchesterem United. Na potwierdzenie tego przytacza wypowiedź samego piłkarza.
- Mój cel to gra w Europie. Urodziłem się w Holandii, a dorastałem w najlepszej kuźni talentów na świecie.
- W Londynie trenowałem z najlepszymi i czuję, że nadszedł czas na powrót. Czas, bym napisał swój nowy rozdział w Arsenalu.