Brazylijczyk przeniósł się do Barcelony za 40 milionów euro z ligi chińskiej, co było przez wielu kibiców uważane za niezbyt trafne posunięcie ze strony działaczy klubu. Jego transfer zbiegł się w czasie z odejściem Neymara, co spotęgowało nieprzychylne opinie. W pierwszych meczach w nowych barwach, 29-latek udowadnia jednak, że może się okazać bardzo przydatnym piłkarzem dla ekipy z Camp Nou.
- Paulinho został niesprawiedliwie oceniony. To było w dużej mierze spowodowane faktem, że dołączył do drużyny, gdy odszedł z niej Neymar. Jednak, ktokolwiek oglądał spotkania reprezentacji Brazylii, wiedziała jak dobrym jest piłkarzem.
- Nie było potrzeby, by zamykał usta komukolwiek, ale zrobił to. Udowodnił na każdej płaszczyźnie, jaką ma wartość i ile może wnieść do tego zespołu. Jest świetnie zbudowany i jego siła pomaga nam, zarówno w ataku, jak i w defensywie. Choćby przy takich wejściach w pole karne, jak z Getafe. Po obu stronach boiska jest niesamowity... to prawdziwe zwierzę - powiedział Denis Suárez.