Kapitan drużyny z Calcio został popchnięty, a także spoliczkowany przez 44-letniego kibica po ostatniej domowej porażce z Lazio. Sprawca został natychmiastowo zidentyfikowany po czym otrzymał zakaz stadionowy. Wciąż niewiadomo, czy policja będzie prowadzić dalsze postępowanie w tej sprawie.
Kibice Liverno napisali list w którym potępiają zachowanie 44-latka oraz przyznają, że żaden z piłkarzy klubu nie zasługuje na podobne traktowanie.
- Wierzymy, że ten który dopuścił się tak absurdalnego czynu nie znał nawet piłkarza, który przed nim stał. To karydogne zachowanie, którego inaczej nie można wyjaśnić. Pragniemy okazywać wsparcie dla naszego zespołu, trenera i przede wszystkim Paulinho, dziękując mu za wszystko to co zrobił dla naszego klubu. Piłkarz ten wrócił do Livorno i od trzech lat prowadzi nasz zespół. To człowiek, który zostawia swe serce na boisku. Wzniósł nasz zespół na wyżyny formy, dzięki czemu uniknęliśmy degradacji niespełna 2 lata temu – piszą kibice.
- Paulino zawsze z szacunkiem odnosił się do każdego kibica, a my w podzięce staraliśmy się to odwzajemniać. Nie pozwolimy na to, aby ktokolwiek porywał się na podobne gesty. To nasz kapitan, nasz numer 9. Drogi kapitanie, który nosisz swą opaskę z godnością - Livorno Cię wspiera i bez względu na przyszłość, to miasto zawsze będzie Twoim domem – napisali na końcu listu.