Do przykrego incydentu doszło wczoraj po rozegraniu rewanżowego meczu pierwszej rundy kwalifikacji do Pucharu Narodów Afryki, w którym reprezentacja Kenii bezbramkowo zremisowała z Lesotho. Taki rezultat spowodował, że zespół pomocnika "The Saints" został, dość nieoczekiwanie, wyeliminowany z dalszej gry.
Zaraz po końcowym gwizdku sędziego, na płytę boiska wbiegli rozwścieczeni fani gospodarzy. Okazało się, że celem ataku większości wandali był Wanyama, jednak as drużyny narodowej został błyskawicznie wyprowadzony z murawy pod ochroną tamtejszych funkcjonariuszy.
Sensacyjne odpadnięcie z rundy kwalifikacyjnej bardzo rozwścieczyło zarząd kenijskiej federacji piłkarskiej. Szkoleniowiec afrykańskiej reprezentacji Adel Amrouche, wraz ze wszystkimi członkami sztabu szkoleniowego, został zwolniony w trybie natychmiastowym.
Turniej o mistrzostwo Czarnego Lądu będzie miał miejsce w przyszłym roku na przełomie stycznia i lutego.