Piotr Zieliński jest w tym sezonie motorem napędowym Napoli. Polak rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze i to w znacznym stopniu dzięki jego grze, zespół prowadzony przez Gennaro Gattuso pozostaje w grze o awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Jego dobra postawa nie przeszła zresztą bez echa wśród zamożniejszych klubów. Włoskie media informowały o zainteresowaniu usługami 26-latka ze strony takich ekip jak FC Barcelona, Manchester City oraz Liverpool.
Jeśli ktoś zechce pozyskać Zielińskiego, musi liczyć się z wydatkiem około 60 milionów euro. Prezydent klubu, Aurelio De Laurentiis, nie jest skory, by stracić swojego asa. Wręcz przeciwnie - uważa go za jednego z kluczowych piłkarzy.
Wychowanek Zagłębia Lubin rozegrał w tym sezonie łącznie 36 spotkań. W tym czasie udało mu się strzelić osiem goli. Do swojego dorobku dorzucił też osiem asyst.
Kontrakt wiąże go z obecnym klubem do 30 czerwca 2024 roku. Znajduje się w nim klauzula odstępnego, opiewająca na 100 milionów euro.