Mundial w Rosji dobiegł końca, a szczególnie dobrze będą go wspominać Francuzi. „Trójkolorowi” po razu drugi w historii sięgnęli po puchar, a po raz pierwszy poza własnym terenem.
Jednym z bohaterów Francji był Paul Pogba, który zaliczył udany turniej i strzelił jedną z bramek w finale. Pomocnik Manchesteru United udzielił po meczu wywiadu, w którym zdradził, jak starał się zmotywować swoich kolegów z zespołu do dania z siebie wszystkiego.
- To było moim marzeniem, odkąd byłem małym chłopcem. Mam nadzieję, że sprawiliśmy ludziom dumę - mówił o samym zdobyciu trofeum.
- Przemowa w szatni? Powiedziałem wszystkim przed meczem: „Jesteśmy 90 minut od spełnienia naszego marzenia, 90 minut od zapisania się na kartach historii i 90 minut od wprawienia Francji w euforię - nawet dzieci i ich dzieci będą o nas pamiętać. Panowie, możemy to zrobić. Są dwie drużyny i jeden puchar, nie pozwolimy, by znowu trafił on do przeciwników”.
Griezmann z kolei przyznał po spotkaniu, jak ważne jego zdaniem było zjednoczenie całej kadry.
- Pracowaliśmy na to. Mieliśmy wiele okazji, dołączyło do nas kilku nowych zawodników. Było bardzo pozytywnie. Zmiennicy nie narzekali, nigdy się nie wściekali i pracowali razem z resztą składu. Trener wiedział jak wszystko przeanalizować. Jestem bardzo dumny z tej drużyny.
- Każdy z nas ma inną historię, ale wszyscy jesteśmy zjednoczeni. Każdy jest na równi w naszym zespole. Przybyliśmy z różnych miejsc, ale mamy ten sam sposób myślenia, graliśmy dla tej koszulki, pięknie się na to patrzy. Wiem, że teraz wejdę do historii francuskiej piłki, wraz z tym składem. Chcieliśmy dać dobry obraz Francji i francuskich piłkarzy.