Zawodnicy Monaco cieszą się sporym zainteresowaniem na rynku transferowym. Mimo wielu młodych zawodników w składzie, drużyna prowadzona przez Leonardo Jardima zdołała zdobyć mistrzostwo Francji, przerywając tym samym czteroletnią dominację Paris Saint-Germain, oraz zaszła do półfinału Ligi Mistrzów. Jednym z bardziej rozchwytywanych graczy był Tiémoué Bakayoko, ale jego przyszłość powinna się rozstrzygnąć już w przyszłym tygodniu.
Pomocnik od dłuższego czasu był priorytetem transferowym Antonio Conte i wiele wskazuje na to, że Chelsea udało się wygrać rywalizację z innymi klubami. „RMC Sport” informuje, że mistrzowie Anglii doszli do porozumienia z Monaco w sprawie transferu 22-latka, który ma kosztować 40 milionów euro. Do uzgodnienia zostały jeszcze szczegóły indywidualnego porozumienia z zawodnikiem, ale te nie powinny stanowić większego problemu i zostaną omówione w trakcie weekendu.
Piłkarz ma się związać z „The Blues” pięcioletnią umową, a testy medyczne są zaplanowane już na początek przyszłego tygodnia. Tym samym Bakayoko będzie drugim znaczącym osłabieniem „Les Monégasques” przed najbliższą kampanią. Wcześniej klub opuścił Bernardo Silva, który trafił do Manchesteru City.
Bakayoko był w obecnym sezonie ostoją środka pola Monaco. Łącznie wystąpił w 51 spotkaniach i oprócz realizacji zadań defensywnych udało mu się zdobyć trzy bramki i zaliczyć jedną asystę.
Jego przyjście stawia pod znakiem zapytania przyszłość Nemanji Maticia. „Evening Standard” informuje, że może on liczyć na zainteresowanie ze strony Manchesteru United oraz Juventusu. Zawodnik może rozważyć zmianę otoczenia ze względu na sporą konkurencję w walce o miejsce w składzie, ale Conte chce go zatrzymać, by dysponować głębszym składem w rywalizacji na kilku frontach. Do zmiany decyzji może go przekonać jedynie oferta w wysokości co najmniej 45 milionów euro.