POTWIERDZONE: Juventus starał się o reprezentanta Argentyny

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Nowy nabytek Atalanty, Emiliano Rigoni, wyznał, że mógł dołączyć tego lata do Juventusu.

Europejska przygoda Argentyńczyka nie przebiegała do tej pory po jego myśli. Piłkarz w zeszłym roku zdecydował się na przenosiny z Indepediente do Zenitu Sankt Petersburg, lecz zawodnik miał problemy z aklimatyzacją w Rosji i postanowił tego lata po raz kolejny się przeprowadzić. Wybór padł na Atalantę, która wypożyczyła go z opcją wykupu, choć gracz miał znacznie więcej ofert.

- Dlaczego wybrałem Atalantę? Ponieważ to klub, który chciał mnie bardziej niż jakikolwiek inny. Poza tym Serie A to topowa liga. Nie mógłbym wybrać inaczej po przygodzie w Rosji - powiedział Rigoni w wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport”.

Rigoni nie ukrywa, że mógł spróbować swoich sił w znacznie silniejszych zespołach, w tym w Juventusie.

- Inne oferty? Tak, ponad wszystkimi myślałem o tej z Juventusu, oni mnie chcieli, ale wtedy rozmawiałem z „La Deą” już od roku. Myślę, że to właśnie determinacja okazała się decydująca. Tylko wypożyczenie? Rozważymy, co robić dalej, pod koniec sezonu. Nie myślałem o przyszłości, jedyne co mogę powiedzieć to to, że nie chcę wracać do Rosji. Premier League to obecnie najlepsza liga na świecie, Serie A jest zaraz za nią. Chciałbym zatem zostać wykupiony przez Atalantę lub inny europejski klub.

Rigoni po przeprowadzce do Włoch ma zamiar ponownie zwrócić na siebie uwagę silniejszych drużyn, ale też selekcjonera reprezentacji. Jak na razie 25-latek zaliczył udane wejście do nowego składu, ponieważ już w debiucie w starciu z Romą zdobył dwie bramki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy