Kolumbijczyk przenosił się do Monachium zeszłego lata w poszukiwaniu bardziej regularnej gry. Zawodnik nie był szczególnie zadowolony ze swojej roli w Realu Madryt, a Bawarczykom udało się wypożyczyć go na dwa sezony z opcją wykupu. Mimo początkowych problemów z aklimatyzacją w nowym środowisku, teraz James udowadnia działaczom, że sprowadzenie go było słusznym wyborem.
Jeszcze do niedawna dyrektorzy „die Roten” zapewniali, że mają sporo czasu na wykupienie gracza i nie zamierzają przedwcześnie podejmować takiej decyzji. Wszystko wskazuje jednak na to, że zmienili zdanie. W poniedziałek „Marca” informowała, że klub już teraz zdecydował się na wykupienie byłej gwiazdy AS Monaco, a teraz potwierdza to sam Karl-Heinz Rummenigge.
- Myślę, że sprowadzenie Jamesa było wspaniałą operacją - chwalił zawodnika prezes Bayernu w rozmowie z dziennikiem „AS”.
- Adaptacja Rodrígueza w Monachium przebiegła bardzo dobrze, a swoją grą wnosi on wiele do zespołu. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Zapewniliśmy sobie opcję jego wykupu i zamierzamy z niej skorzystać.
Real do tej pory otrzymał od Bawarczyków 13 milionów euro za samo wypożyczenie 26-latka. Klauzula wykupu zapisana w umowie między klubami wynosi 42 miliony, co po aktywacji zapisu da łącznie kwotę transakcji w wysokości 55 milionów. Oznacza to, że „Królewscy” wyjdą na całej operacji stratni, ponieważ w 2014 roku sprowadzali Jamesa za niecałe 80 milionów euro.
Pomocnik szybko stał się istotną postacią w zespole z Allianz Arena, a szczególnie służy mu współpraca z trenerem Juppem Heynckesem. Do tej pory rozegrał 28 meczów, w których zdobył pięć goli i zaliczył 11 asyst.