18-letni Brazylijczyk był bohaterem środowego starcia pomiędzy „Królewskimi” a Galatasaray (6:0). Rodrygo zdobył trzy bramki, do których dorzucił asystę przy trafieniu Karima Benzemy.
Jak pisze m.in. „AS”, już po meczu Rodrygo zaprosił swoją rodzinę i najbliższych znajomych do jednej z madryckich restauracji. W trakcie spotkania został poproszony o wejście na krzesło i wygłoszenie przemowy.
- Dobry wieczór. Nazywam się Rodrygo. Gram w Realu Madryt. Chciałbym podziękować wszystkim za okazaną życzliwość i rodzinie za obecność tutaj. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się zanotować hat-tricka na Santiago Bernabéu. Mam nadzieję, iż takich nocy będzie więcej - powiedział z uśmiechem Brazylijczyk.
Rodrygo rozegrał w tym sezonie sześć spotkań w koszulce „Królewskich”. Strzelił pięć goli i zanotował asystę.