Paris Saint-Germain przygotowuje się do półfinałowego pojedynku z Manchesterem City w ramach Ligi Mistrzów. Paryżanom zależy, by tym razem triumfować w całych rozgrywkach, a kluczową postacią, żeby to osiągnąć, może okazać się Kylian Mbappé.
Francuz nie przedłużył jeszcze umowy z ekipą z Parc des Princes, co podsyca spekulacje na temat jego odejścia. Do tej pory napastnik był łączony między innymi z Realem Madryt czy też Liverpoolem i co ciekawe - bardzo interesują go kwestie życia w Anglii czy też Hiszpanii. Aktualnie ma bardzo dobrego doradcę w tych kwestiach, ponieważ pieczę nad nim sprawuje Mauricio Pochettino, trener, który ma spore doświadczenie w obu krajach.
- Kylian kocha piłkę nożną, uwielbia o niej dyskutować - zaczął Argentyńczyk pytany przez dziennikarzy o swoje relacje z gwiazdą zespołu.
- Ciągle pyta mnie o Anglię, jak się tam gra, jaka jest mentalność piłkarzy, jaka panuje kultura. To samo z Hiszpanią i Argentyną. Każdego dnia ogląda mecze z Anglii, Francji, Włoch czy Niemiec.
Choć można by dostrzec w zachowaniu Mbappé potencjalne przygotowania do transferu, Pochettino jest raczej spokojny. Jego zdaniem Francuz jest zwyczajnie ciekawy świata.
- Ma zaledwie 22 lata, ale jest bardzo dojrzały, ma niesamowitą wiarę w swój talent i jest bardzo otwarty. Rzecz jasna mówi po francusku, ale świetnie radzi sobie również z angielskim czy hiszpańskim. Rozmawiam z nim właśnie w tych językach, głównie po angielsku, czasem po hiszpańsku. Pewnego dnia powiedziałem mu, że chciałbym rozmawiać po francusku, żeby polepszyć się w tym języku. On odparł: „jasne, ale dla mnie lepiej, żebyśmy rozmawiali po angielsku”. Uwielbia uczyć się języków.
- Kiedy graliśmy w Barcelonie w Lidze Mistrzów, powiedziałem mu, że kiedyś już tu wygrałem, z Espanyolem. Kylian stwierdził: „OK, jutro będzie drugi raz”. Zapytałem czy jest tego pewien, a on odparł: „Tak, nic się nie bój. Wygramy”. Po meczu się śmiał i ciągle powtarzał: „a nie mówiłem?!”.
Pochettino skomentował również kwestię współpracy z Neymarem. Niektórych może zaskoczyć fakt, iż zdaniem szkoleniowca, Brazylijczyk jest bardzo ułożony i chętnie słucha porad.
- Neymar? Współpraca z nim jest łatwa, niewiele trzeba robić. Od pierwszego dnia jest bardzo chętny do pracy. Jest bardzo sumienny, dużo słucha i akceptuje polecenia w bardzo dobry sposób. Brazylijczycy mają w sobie coś wyjątkowego. Kochają futbol, bo jest jak taniec. Grają, jakby tańczyli. Tak było z Ronaldinho, gdy graliśmy razem w PSG, i teraz jest tak z Neymarem. Muszą czuć się dobrze, szczęśliwi, żeby grać na miarę swoich możliwości.