Puyol w nocy wraz z resztą zespołu wrócił do Barcelony i od razu udał się do szpitala. Dziś rano, za pośrednictwem Twittera, kapitan podziękował za wsparcie. "Z powrotem jesteśmy w Barcelonie. Dziękuję wszystkim, którzy zaopiekowali się mną w Portugalii. Wkrótce znów dam z siebie to, co najlepsze! Dziękuję za wszystkie wiadomości, wielkie uściski dla was".
Puyol nie zagra przez dwa miesiące
Carles Puyol dzisiaj rano przeszedł najnowsze badania, które potwierdziły, że kapitan Barcelony doznał zwichnięcia w stawie łokciowym lewej ręki i będzie pauzował przez około 8 tygodni.
34-letni obrońca kontuzji doznał w 76 minucie spotkania z Benficą po czym natychmiast został przetransportowany do lizbońskiego szpitala. Przed odlotem do stolicy Katalonii piłkarza odwiedzić zdążyli Sandro Rosell i Andoni Zubizarreta.
Za pośrednictwem portali społecznościowych, piłkarze FC Barcelony wyrazili swoje wsparcie dla swojego kapitana:
Andrés Iniesta: "Bardzo ważne trzy punkty. Trzymaj się, kapitanie!"
Andreu Fontas: "Nie zasługujesz na takie coś, ale zawsze wracasz. Jesteś najlepszy. Jestem z tobą, przyjacielu."
Cesc Fábregas: "Wszyscy jesteśmy z tobą. Jesteś jedną z najsilniejszych osób, jakie znam. Wracaj szybko, przyjacielu."
Dani Alves: "Wielka wygrana, bardzo dobra praca. Ale także smutek po kontuzji Puyiego."
Gerard Piqué (po katalońsku): "Uwielbiam cię, Puyi."
Isaac Cuenca: "Całe moje wsparcie dla Puyola."
Javier Mascherano: "Siły Puyi! Potrzebujemy cię, kapitanie!"
José Manuel Pinto: "Wyrazy wsparcia @carlespuyol5. Pamiętaj, że po burzy zawsze przychodzi spokój. Ściskam mocno."
Jonathan dos Santos: "Dużo siły. Jesteś dzielny i bardzo szybko powrócisz."
Marc Muniesa: "Jesteś wielki. Szybko powrócisz. Ściskam mocno."
Thiago Alcántara: "Dużo siły, Puyi! Jesteśmy z tobą w dobrych i złych chwilach. Pozbierasz się. Trzymaj się, kapitanie!"