29-latek prezentuje się bardzo dobrze na początku trwającej kampanii polskiej Ekstraklasy, stanowiąc o sile liderującej Wisły Płock. Wychowanek Legii w sześciu spotkaniach zdobył pięć bramek i zanotował dwie asysty, co rozpoczęło dywagację odnośnie powrotu do kadry.
Dobra forma Wolskiego nie przysłoniła jednak jego wybryków poza boiskiem. Ofensywny zawodnik naraził na niebezpieczeństwo życie postronnych osób, wsiadając za kółko w stanie nietrzeźwości.
W sierpniu ubiegłego roku siedmiokrotny reprezentant Polski został zatrzymany przez policję. Kontrola wykazała, że poruszał się samochodem mając we krwi 1,7 promila.
- Kierowca nie dostosował się do znaku drogowego C9 (nakaz jazdy z prawej strony znaku). W związku z tym pojazd został zatrzymany do kontroli, podczas której okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy – poinformował w rozmowie z „Onetem” młodszy inspektor Sebastian Gleń.
8 lutego 2022 r. Sąd Rejonowy Kraków-Śródmieście odebrał 29-latkowi prawo jazdy na okres trzech lat, a ponadto nakazał mu wpłacić pięć tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym. Dodatkowo został zobowiązany do zapłaty 150 stawek grzywny ustalonych na poziomie 50 złotych.
Wyrok sądu nie spotkał się z przychylnością prokuratury, która żądała znacznie wyższej kary, odwołując się od decyzji. Ta została podtrzymana 15 lipca bieżącego roku prawomocnym wyrokiem.