Stadion Rakowa Częstochowa całkiem niedawno został zmodernizowany, ale nie należy do najbardziej okazałych w Polsce. Jego całkowita pojemność to 5,5 tysiąca miejsc, z czego nieco ponad tysiąc jest krytych. Zgodnie z przepisami mistrz naszego kraju może rozgrywać na nim wszystkie mecze eliminacji Ligi Europy i Ligi Konferencji Europy. W przypadku kwalifikacji Ligi Mistrzów inny obiekt potrzebny będzie od czwartej rundy. Podobnie ma się sprawa z fazami grupowymi każdych z wymienionych wyżej rozgrywek.
Do tej pory ukazywały się informacje sugerujące, że Raków może skorzystać z gościny na stadionie w Bielsku-Białej lub Sosnowcu. Jak podaje Samuel Szczygielski, umowa została finalnie podpisana z zarządcami areny w tym drugim mieście. Kontrakt parafowano na trzy lata.
Dziennikarz podkreśla, że pozwala on częstochowianom na grę w Sosnowcu nie tylko w europejskich pucharach, ale też w lidze czy Pucharze Polski.
Wstępnie ustalono, że Raków zagości w nim w trzeciej rundzie pucharów, ale niewykluczone, że zostanie to przyśpieszone do starcia z Karabachem w drugiej rundzie. Oczywiście najpierw podopieczni Dawida Szwargi muszą uporać się z Florą Tallinn. Pierwsze spotkanie rozegrają z nią 11 lipca.