Fran Tudor nie rozpoczął zbyt dobrze rundy wiosennej. Prawy wahadłowy Rakowa Częstochowa już w 30. minucie zakończył udział w meczu z Wartą Poznań. Było to efektem uderzenia łokciem w twarz Miłosza Szczepańskiego. Prowadzący spotkanie sędzia Łukasz Kuźma nie miał wątpliwości, że Chorwatowi należy się czerwona kartka.
27-latek finalnie został ukarany trzema meczami zawieszenia. Piłkarz opuścił już starcia z Piastem Gliwice i Stalą Mielec, w których Raków sięgnął po cztery punkty. Pierwotnie miał również pauzować z Górnikiem Zabrze, ale jednak będzie mógł z nim zagrać.
„Rozpatrzono wniosek zawodnika Rakowa Częstochowa Frana Tudora o zawieszenie kary za samoistną czerwoną kartkę w meczu Warta Poznań - Raków Częstochowa w 18. kolejce. Zawodnikowi zawieszono jeden mecz kary na okres sześciu miesięcy. Zawodnik odbył karę dwóch meczów, nie odwoływał się od otrzymanej kary finansowej w wysokości siedmiu tysięcy złotych i uiścił ją już w całości” - przekazała Komisja Ligi.
Przewodzący ligowej tabeli Raków zmierzy się ze znajdującym się w okolicach strefy spadkowej Górnikiem Zabrze na swoim stadionie w sobotę. Początek o 17:30.