Francuski klub w swoich transferowych priorytetach ustalił wzmocnienie lewej flanki jako jeden z najważniejszych. Zarząd bada różne opcje, jednak niektóre z nich są nierealne do przyswojenia. Przeszkodę na drodze stanowi między innymi niewystarczający budżet finansowy.
Tak ostatnio było w przypadku negocjacji z Wolverhampton Wanderers na temat Rayana Aït-Nouriego, niegdyś młodzieżowego reprezentanta Francji. „Orlątka” parę miesięcy temu zidentyfikowały 21-latka jako cel numer jeden, lecz rozmowy utkwiły w martwym punkcie przez zbyt wysokie wymagania finansowe firmy z Molineux.
Nice poczuło niemałe rozczarowanie rozwojem sytuacji. Tym bardziej że w zeszłym tygodniu bez większych komplikacji udało się porozumieć w drugą stronę przy transakcji za Mario Leminę.
Dlatego też wzrok obserwatorów z Allianz Riviera skupia się na równie ciekawej alternatywie, która tego lata będzie do wzięcia za darmo. Mowa tu o Raphaëlu Guerreiro, fundamentalnym lewym obrońcy BVB.
Coraz więcej wskazuje na to, iż reprezentant Portugalii nie przedłuży swojego pobytu na Signal Iduna Park. W ostatnim czasie nie pojawiły się żadne doniesienia o planowanym spotkaniu w kwestii prolongaty. Kontrakt wygasa już po zakończeniu sezonu.
Guerreiro to zawodnik, który dobrze odnajdował się w Ligue 1. W swojej historii bronił już barw Lorient i Caen. Po siedmiu latach powrót do Francji może stać się faktem.
Dla Borussii defensor rozegrał ponad 200 spotkań, dokładając 37 goli i 39 asyst. Na koncie uzbierał medale za zdobycie Pucharu Niemiec (2016/2017, 2020/2021) i Superpuchar Niemiec (2019/2020).