Na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem z Celtą, trener Paco Jémez ogłosił, że on, jak i sztab szkoleniowy oraz reszta pracowników klubu, zapłacą czynsz za wspomnianą staruszkę, która od ponad 50 lat mieszkała w okolicach Vallecas. Carmen została jednak wyeksmitowana w ostatni piątek z powodu zaległości finansowych.
- Nie będziemy stać i patrzeć, jak ludziom dzieje się krzywda. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by zapewnić Carmen godne warunki mieszkalne, dzięki czemu poczuje, że nie jest sama - oświadczył Paco.
- Wiem, że to nie jedyni taki przypadek. Nie ma nic gorszego od stracenia dachu nad głową. Ona mieszkałam przez 50 lat, a teraz wyrzucili ją, przez umowy kredytowe dla syna, których była poręczycielem. Tak być nie może - dodał.
Co więcej, przedstawiciele Rayo zapowiedzieli, że pomoc dla Carmen ma mieć charakter długofalowy.
- W przyszłym tygodniu odbędzie się specjalna konferencja, na której omówimy charytatywne incjatywy, których mamy zamiar się podjąć. Jesteśmy tylko ludźmi i nie zawsze będziemy mogli pomóc, ale przypadek Carmen jest szczególny. Nie możemy się od niej odwrócić plecami i będziemy ją wspierać tak długo, jak będzie potrzebowała pomocy.