Real Madryt: James Rodríguez nie trenuje z drużyną. Transfer do Evertonu już za rogiem

Karol Brandt
Źródło: José Luis Sánchez | Tancredi Palmeri | Sky Sports

James Rodríguez nie stawił się na dzisiejszym treningu Realu Madryt, lecz jak donosi José Luis Sánchez, Kolumbijczyk miał na to pełną zgodę od klubu. Wszystko przez fakt, że dopinany na ostatni guzik jest transfer do Evertonu.

29-latek nie znajduje się w planach Zinédine’a Zidane’a, a klub, na rok przed końcem umowy swojego zawodnika, szuka oszczędności. Jeśli dorzucimy do tego fakt, iż Kolumbijczyk chce zmienić pracodawcę i doszedł już nawet do porozumienia z potencjalnym nabywcą, dochodzimy do wniosku, że to nie może skończyć się inaczej, jak odejściem z Estadio Santiago Bernabéu.

Tancredi Palmeri, korespondent stacji beIN Sports, przekazał właśnie, że James Rodríguez w Evertonie ma zarabiać 4,5 miliona euro rocznie, a to wszystko przy trzyletnim kontrakcie. Tym samym potwierdzają się wcześniejsze doniesienia o sporej otwartości rozgrywającego na zejście z dotychczasowej pensji (około osiem milionów euro).

W międzyczasie kluby wciąż prowadzą negocjacje, a doświadczony zawodnik oczekuje na „zielone światło” w sprawie wylotu na testy medyczne. Według stacji Sky Sports rozmowy powinny zakończyć się do środy.

O tym że operacja jest już bliska finalizacji, niech świadczy fakt, że 76-krotny reprezentant Kolumbii nie zjawił się na dzisiejszej sesji treningowej. Miał jednak zrobić to w porozumieniu z Realem Madryt, który dal mu urlop do czwartku.

Mimo wszystko wciąż nie wiadomo, na jakich zasadach odbędzie się cała transakcja. „Los Blancos” oczekują 25 milionów euro, lecz takich pieniędzy nie chcą płacić Anglicy. W efekcie nie brakuje spekulacji o możliwym wypożyczeniu, choć i to nie jest jeszcze przesądzone.

James Rodríguez przybył do stolicy Hiszpanii jako gwiazda mundialu w 2014 roku. Po trzech latach lepszych i gorszych występów powędrował na dwuletnie wypożyczenie do Bayernu Monachium, gdzie spotkał Carlo Ancelottiego, który dziś odpowiada za wyniki „The Toffees”.

125 spotkań, 37 goli i 42 kluczowe podania - to bilans lewonożnego gracza w koszulce Realu Madryt.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy