Real Madryt uziemiony w Pampelunie. Piłkarze mogą wrócić do domów dopiero... za tydzień

Norbert Bożejewicz
Źródło: Real Madryt | AS

Real Madryt nie wróci do stolicy Hiszpanii po pojedynku ligowym z Osasuną (0:0) i w poniedziałek ma udać się od razu do Malagi, gdzie we czwartek rozegrał półfinały mecz o Superpuchar z Athletikiem.

„Królewscy” zastosowali się do zaleceń organizatorów LaLigi i postanowili udać się dzień wcześniej na wyjazdowe starcie o punkty z Osasuną.

Na swoje nieszczęście tuż przed wylotem do Pampeluny ze stołecznego lotniska napotkali burzę śnieżną i zamiast w przeciągu godziny dotrzeć do miejsca docelowego, trafili do hotelowych pokoi dopiero po czterech godzinach.

Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy Realu Madryt nie ukrywali naturalnie rozczarowania faktem, że musieli w takich warunkach dotrzeć na mecz, po którego zakończeniu nie omieszkali skrytykować władz o nakazanie im rozgrywania spotkania na zamarzniętej murawie przy minusowej temperaturze oraz padającym śniegu, które zakończyło się remisem.

Na tym skala niezadowolenia i rozgoryczenia aktualnego mistrza kraju się nie skończyła, ponieważ w niedzielę nie udało mu się wrócić do domu, aby rozpocząć przygotowania do starcia z Athletikiem w półfinale Superpucharu.

LaLiga zaproponowała „Królewskim” pomoc w postaci udania się do Valladolid, a następnie autokarem do Madrytu, ale ci postanowili ją odrzucić w obawie kolejnych komplikacji i dlatego na własną rękę zdecydowali się wyruszyć w poniedziałek od razu do Malagi, gdzie zmierzą się z ekipą z Kraju Basków w najbliższy czwartek o godzinie 21:00.

Jeżeli Real okaże się lepszy w tym spotkaniu, to uda się od razu do Sewilli, bo w tym miejscu ma odbyć się finał Superpucharu, w którym zwycięzca wspomnianego meczu zmierzy się z Barceloną lub Realem Sociedad.

W obu tych miastach klub prowadzony przez Zinédine'a Zidane'a nie będzie musiał aż tak bardzo martwić się o złe warunki atmosferyczne, ponieważ są one zdecydowanie lepsze od tych panujących w Madrycie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Gennaro Gattuso spróbuje szczęścia poza Europą?! Oferta na stole Skrzydłowy z LaLigi idealnym kandydatem na letnie wzmocnienie FC Barcelony. Na liście Xaviego także piłkarz z Bundesligi Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy