Real Madryt w tym sezonie nie stracił ani jednego punktu. Trener debiutanta w Lidze Mistrzów: Dostrzegamy w jego grze słabe strony

fot. Sports/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Źródło: AS

Real Madryt na start zmagań w Lidze Mistrzów zmierzy się z Unionem Berlin. Urs Fischer, trener niemieckiej drużyny, na konferencji przedmeczowej mówił odważnie o tym, jak zamierza rozprawić się z Hiszpanami.

„Los Blancos” zaczęli sezon wybornie. Pięć spotkań, pięć wygranych, dziesięć strzelonych goli, trzy stracone - to ich bilans.

W tej formie Real Madryt jest murowanym faworytem do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, przy czym już niejednokrotnie Hiszpanie napotykali kłopoty w fazie grupowej turnieju.

Urs Fischer oczywiście docenia klasę podopiecznych Carlo Ancelottiego, ale na pewno nie zamierza oddać trzech punktów bez walki.

Szwajcarski trener zapowiada wykorzystanie słabych stron rywala.

– Myślę, że zarówno zawodnicy, jak i ja jako trener nie wiemy, ile jeszcze razy będziemy mogli zagrać na Estadio Santiago Bernabéu i jest to wspaniałe doświadczenie. W Bundeslidze również mamy imponujące stadiony, ale oczywiście gra na tak słynnym stadionie przeciwko tak wielkiej drużynie jest czymś wyjątkowym. Mamy wielki szacunek, ale nie ma co popadać w skrajność – oświadczył opiekun Unionu Berlin.

– Musimy grać dojrzały i odważny futbol. Chcemy mieć piłkę i wiedzieć, jak daleko możemy się posunąć. Jeśli będziemy tylko bronić, będzie nam bardzo trudno. Dojrzały sposób gry oznacza umiejętność wykorzystywania przestrzeni, wygrywania pojedynków.... Chłopcy będą musieli podejmować wiele dobrych decyzji – zauważył.

– Przeanalizowaliśmy wiele meczów Realu Madryt. Spotkania z Realem Sociedad i Celtą, sparing z Juventusem... dostrzegamy w jego grze słabe strony. Bellingham, ale i Rodrygo, to zawodnicy, których musimy zatrzymać. Musimy być uważni na jego szarże. Jeśli się rozpędzi i dasz mu zagrać jeden na jednego, jest niemal nie do zatrzymania. W środku pola każdy może wykonać ostatnie podanie. Potrzebujemy zwartej i dobrze zorganizowanej drużyny – podkreślił.

Zawody już w środę o godzinie 18:45. Berlińczycy debiutują w tych rozgrywkach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Maik Nawrocki z głośnym powrotem? „Sprawdziłem, zapytałem” Marek Papszun jednak nie dla Rakowa Częstochowa?! 35-krotny mistrz kraju wkracza do gry Trzęsienie ziemi w FC Barcelonie. Xavi na wylocie?! Alphonso Davies zmieni zdanie w sprawie letniego transferu?! OFICJALNIE: Reprezentacja Francji na EURO 2024. Wielkie powroty, wielcy nieobecni OFICJALNIE: Szeroka kadra Holandii na EURO 2024. Gwiazda Serie A znowu bez debiutu Rozegrał ponad 80 spotkań dla Legii Warszawa, odejdzie po sezonie?! „Nie ma porozumienia, ale...”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy