Ukrainiec otrzymał szansę z Atlético Madryt i Cádizem, pokazując się z naprawdę dobrej strony. W tym drugim przypadku został nawet wybrany piłkarzem meczu.
Te dwa występy rozbudziły w 23-latku pragnienie regularnej gry, co w Realu Madryt na ten moment jest niemożliwe. Thibaut Courtois uchodzi za jednego z najlepszych bramkarzy świata i udowadnia to także w dobiegającym końca sezonie.
Podążając za tą myślą, Andrij Łunin poinformował klub, że chciałby latem zmienić pracodawcę. Carlo Ancelotti wolałby go zatrzymać, ale rozumie powody takiej decyzji, dlatego niebawem „Królewscy” otworzą mu drzwi do odejścia.
Jak to zwykle bywa, utalentowany piłkarz najprawdopodobniej zostanie wypożyczony, a jeśli już dojdzie do sprzedaży, madrytczycy na pewno zapewnią sobie możliwość ponownego zatrudnienia w przyszłości. Kto zajmie jego miejsce?
Według „Marki” mistrz Hiszpanii coraz poważniej zastanawia się nad zakontraktowaniem Davida Ospiny, którego włoski trener zna ze wspólnej pracy w SSC Napoli.
Umowa Kolumbijczyka wygasa 30 czerwca, więc byłby on dostępny na zasadzie wolnego transferu. Dodatkowo zapewniłby to, czego siłą rzeczy nie jest w stanie Łunin. Golkiper w sierpniu skończy 34 lata i może bez wątpienia dodać drużynie doświadczenia.
Jak podaje wspomniane źródło, początkowo „Los Blancos” myśleli o sprowadzeniu kogoś o wiele młodszego, ale dzisiaj skłaniają się ku sięgnięciu po etatowego reprezentant Kolumbii, który w tym sezonie rozegrał 33 spotkania oraz zanotował 13 czystych kont.
Ospina w przeszłości bronił barw OGC Nice czy Arsenalu. W samej Lidze Mistrzów zgromadził 22 występy.