Aktualny mistrz Austrii stracił już kilka miesięcy temu nadzieję na zatrzymanie w swoich szeregach Karima Adeyemiego i skupił się na wynegocjowywaniu najlepszych dla siebie warunków sprzedaży ofensywnego zawodnika oraz znalezieniu jego wartościowego następcy.
Po burzliwych rozmowach Red Bullowi Salzburg udało się w końcu osiągnąć porozumienie z Borussią Dortmund, która wyłoży łącznie około 35 milionów euro na pozyskanie reprezentanta Niemiec.
Przedstawiciele „Byków” będą mogli za tę sumę zrealizować zapewne kilka transferów. Wskazuje na to między innymi informacja przekazana przez Fabrizio Romano o ustaleniu warunków transferu następcy 20-letniego napastnika w osobie Fernando z Szachtara Donieck.
Brazylijczyk ma trafić latem do austriackiego zespołu za nieco ponad sześć milionów euro, co należy uznać za promocyjną cenę za solidnego ofensywnego zawodnika, który przed zawieszeniem rozgrywek w Ukrainie, nawet pomimo trapiących go problemów zdrowotnych, mógł pochwalić się ośmioma golami oraz dwoma asystami w 14 występach.
23-letni piłkarz będzie najprawdopodobniej kolejnym graczem, który opuści definitywnie szeregi „Górników”. Do tej pory, z uwagi na trwającą wojnę za naszą wschodnią granicą, na wykonanie takiego kroku zdecydowali się Júnior Moraes (wolny transfer do Corinthians) i Alan Patrick (za dwa miliony euro do Internacionalu). Ponadto na wypożyczenia udali się Tetê (Olympique Lyon), Maycon (Corinthians), Vitão (Internacional) oraz Vinícius Tobías (rezerwy Realu Madryt z zawartą opcją wykupu za 17-18 milionów euro).
Z drużyną Szachtara Donieck rozstanie się latem również Manor Solomon, który ma już ustalone wszelkie warunki transferu z Fulham.